„Dziennik Polski” nr 51 (19669)- Komentarz radcy prawnego Aleksandra Raczyńskiego zamieszczony w artykule dotyczącym spłacania kredytów hipotecznych w sytuacji, gdy zaistnieją nadzwyczajne i nieprzewidziane okoliczności. Sytuacja taka ma miejsce obecnie, gdy znaczna „część kredytobiorców ma do spłacenia kwoty znacznie większe, niż wartość posiadanego przez nie majątku”. Zadłużeni w bankach szukają obecnie różnych możliwości wyjścia z ciężkiej sytuacji, pojawił się również pomysł wykorzystania prawa cywilnego. Popierają go m.in. niektórzy prawnicy oraz prokuratorzy. „Mamy do czynienia z sytuacją nadzwyczajną- mówi mecenas Aleksander Raczyński ze znanej poznańsko-warszawskiej kancelarii prawnej Sójka & Maciak Adwokaci, doktorant w katedrze Prawa Cywilnego Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu”. „(…) W bankowości mamy do czynienia z katastrofą. Trudno uznać ,że do spadku wartości złotego doszło w wyniku działania zwykłych mechanizmów rynkowych-dodaje Mecenas”. Jest to na tyle trudna sytuacja, iż „klienci zamierzają skorzystać z przepisu rebus sic stantibus, który pozwala stronom zwrócić się do sądu o zmianę zapisanych w umowie zobowiązań, jeśli okoliczności ich realizacji zmienią się w sposób nadzwyczajny, niemożliwy do przewidzenia w chwili zawierania kontraktu”. „Oczywiście stosowanie klauzuli rebus sic stantibus ogranicza się do sytuacji wyjątkowych, ale moim zdaniem z taką sytuacją mamy teraz do czynienia”– mówi Mecenas.