Proces przeciwko wójtowi gminy Suchy Las Grzegorzowi Wojterze toczył się od grudnia 2021. Dotyczył on umów dzierżawy dwóch działek (pod park wodny Octopus i parking w Biedrusku) oraz budowy filii Szkoły Podstawowej w Suchym Lesie. Klienta z ramienia SMM Legal broniły r. pr. Lidia Ignaczak oraz adw. Olga Biernacka. Sąd Okręgowy w Poznaniu 29 marca wydał nieprawomocny wyrok w całości uniewinniający Pana Wojterę.
Sąd bez wątpliwości podzielił opinię obrony. Sędzia podkreśliła, że decyzje podejmowane przez wójta Suchego Lasu były optymalne i słuszne, a podejmując wszystkie inicjatywy, Pan Wojtera nie działał na szkodę gminy i należycie dbał o finanse publiczne.
Czego dotyczyły zarzuty?
Umowa dzierżawy działki pod park wodny Octopus w Suchym Lesie
Pierwszy zarzut dotyczy umowy o dzierżawę działki pod park wodny Octopus zawartą przez wójta w 2005 roku. Zdaniem prokuratury, gmina poniosła w związku z tym szkodę w wysokości ok. 4,5 mln zł. Została ona wyliczona na podstawie czynszu zapłaconego właścicielowi działki. Według prokuratury bowiem park wodny można było wybudować na ziemi należącej bezpośrednio do gminy, unikając kosztów dzierżawy.
Obrońcy z kancelarii SMM Legal wykazali, że gmina w momencie zawarcia umowy nie dysponowała niezagospodarowanymi działkami, które spełniały odpowiednie parametry techniczne oraz odpowiadały potrzebom mieszkańców. Jedyną inną możliwością było zburzenie boiska sportowego i bieżni przy szkole, aby w ich miejscu stworzyć park wodny. Byłoby to sprzeczne z interesem gminy i stanowiło dodatkowy, zbędny wydatek.
Umowa dzierżawy działki pod parking w Biedrusku
Drugi zarzut dotyczy umowy dzierżawy działki pod parking w Biedrusku z 2010 roku. Tu podobnie prokuratura próbowała wykazać, że gmina poniosła stratę w wysokości około pół miliona złotych w związku z koniecznością płacenia czynszu właścicielowi ziemi. Jako alternatywne rozwiązanie prokuratura prezentowała zakup tej działki.
Obrońcy w procesie podkreślali, że dzierżawa nie dotyczy samej działki, ale nieruchomości z urządzonym już parkingiem, oświetleniem, ogrodzeniem czy zielenią. Wartość nakładów poniesionych na urządzenie parkingu wynosiła ok. 500 tys. zł, co potwierdził operat szacunkowy.
Błędem jest zatem porównywanie czynszu za dzierżawę z ceną zakupu niezagospodarowanej działki, co zaproponował gminie właściciel działki. Gdyby gmina zdecydowała się na zakup to musiałaby ponieść nakłady na urządzenie parkingu, co w całości wyczerpuje wartość szkody, do której rzekomo doprowadził wójt.
Na obecnych warunkach umowy gmina ma również możliwość pierwokupu, a część z płaconego przez nią czynszu dzierżawnego wraca na tzw. fundusz zakupowy. Obecnie na wykup parkingu zgromadzono w ramach tych środków ok. 400 tys. zł.
Budowa filii Szkoły Podstawowej
Trzeci i najpoważniejszy zarzut dotyczy zawarcia przez wójta w 2014 r. trzech umów ze spółką MHA Invest na budowę filii Szkoły Podstawowej w Suchym Lesie przy ul. Konwaliowej. Umowy dotyczyły wybudowania szkoły, sali gimnastycznej, dzierżawy tych budynków oraz dalej ich wykupu. Zdaniem prokuratury doprowadziło to do wyrządzenia gminie szkody w wys. ok. 13 mln zł, bo kredyt byłby tańszą alternatywą.
Obrońcy argumentowali, że wójt zdecydował się na takie rozwiązanie, bo chciał jak najszybciej odpowiedzieć na problem w postaci przepełnienia ówczesnej bazy edukacyjnej i przygotować się na przyjęcie do szkoły 6-latków. Zaciągnięcie kredytu nie było wówczas możliwe, ponieważ przekroczony zostałby wskaźnik zadłużenia gminy. Nie było także gwarancji, że samorząd byłaby w stanie pozyskać kredyt.
Pomijając nawet brak możliwości zaciągnięcia kredytu bez niedopuszczalnego przekroczenia wskaźnika zadłużenia, prokuratura nie zdołała wykazać, że kredyt byłby tańszą alternatywą. Umowa została zawarta na 15 lat (czyli do 2029 roku) i nie ma możliwości przewidzenia kosztów takiego kredytu do końca obowiązywania umowy. Ponadto dzięki zapisom zawartej umowy gmina przez całe 15 lat dzierżawy nie ponosi kosztów malowania szkoły, przeglądów okresowych urządzeń, ubezpieczenia, a przede wszystkim ryzyka budowlanego. Koszty wszelkich koniecznych poważnych awarii budynku ponosić będzie podmiot prywatny wydzierżawiający szkołę.
Na obecnych warunkach umownych gmina po 15-letniej dzierżawie może wykupić szkołę za 1 grosz.
Podsumowanie procesu
Prokuratura domagała się dla Wojtery kary 2 lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata, grzywny i nałożenia obowiązku naprawienia szkody poprzez zapłatę na rzecz gminy ponad 18 mln złotych.
– Momentem zwrotnym w tym procesie było dwukrotne przesłuchanie biegłej. Odpowiadając na pytania naszych obrońców, biegła wycofała się z niekorzystnych dla klienta opinii dotyczących finansów gminy. To właśnie na nich opierał się w dużej mierze akt oskarżenia – tłumaczy Krzysztof Urbańczak, Partner w SMM Legal kierujący departamentem prawa karnego. – Być może do procesu w ogóle by nie doszło, gdyby prokurator dwukrotnie nie odmówił nam przesłuchania biegłej Katarzyny Królak na etapie śledztwa. Już wówczas mogliśmy wykazać, że jej opinie były nieprzydatne i błędne. To zaoszczędziłoby nerwów wójtowi i pieniędzy podatnikom – dodaje Urbańczak.
– Wykazaliśmy, że działania wójta Grzegorza Wojtery były motywowane chęcią służenia mieszkańcom, z aprobatą rady gminy i zgodnie z procedurami – komentuje Partner Zarządzający SMM Legal Przemysław Maciak. – Wszystkie trzy inwestycje, o które toczył się proces realnie przyczyniły się do rozwoju gminy i odpowiadały na rzeczywiste wyzwania, przed którymi stanął ten samorząd w związku z napływem dużej liczby nowych mieszkańców. Jasno wykazaliśmy, że wójt prawidłowo gospodarował finansami i nie doprowadził do zwiększenia zadłużenia gminy mimo licznych inwestycji – dodaje.
W sprawie przesłuchano 57 świadków i biegłą. Odbyło się 10 rozpraw. Śledztwo rozpoczęło się w styczniu 2019, a w czerwcu 2021 roku postawiono Wojterze zarzuty. W postępowaniu przygotowawczym Wójt został dwukrotnie przesłuchany w charakterze podejrzanego, każde z przesłuchań trwało ok. 8 godzin. Pierwsza rozprawa odbyła się w grudniu 2021 i po prawie dwóch latach zakończyła się 29 marca 2023 wyrokiem uniewinniającym Wojterę w zakresie każdego z trzech zarzutów. Wyrok jest nieprawomocny.
Zespół obrońców SMM Legal obejmował czworo adwokatów z kancelarii SMM Legal. Na sali Wójta reprezentowały radca prawny Lidia Ignaczak oraz adwokat Olga Biernacka. Natomiast Partnerzy SMM Legal adwokaci Krzysztof Urbańczak (szef departamentu prawa karnego) oraz Przemysław Maciak (Partner Zarządzający) wspierali zespół obrończy w przygotowani strategii i taktyki procesowej.